Berlin Zachodni

Różnica między dwiema częściami do niedawna podzielonego miasta najbardziej widoczna jest po zmroku, kiedy z ulic znikają tłumy turystów i ulicznych handlarzy. Jadąc wieczorem przez miasto bez trudu zauważysz różnicę między pulsującą światłem neonów Ku’damm, a majestatycznymi, wyludnionymi alejami wschodniego Berlina, z pomnikami zanurzonymi w świetle reflektorów.

ZACHODNI BERLIN

W wyniku wojennych zniszczeń Berlin robi dziś wrażenie szkieletu nierównomiernie pokrytego tkanką późniejszej odbudowy; dawny plan ulic został zachowany, lecz mur berliński porozcinał go w przypadkowy i nielogiczny sposób. Centrum miasta stanowi Zoologischer Garten lub dokładniej znajdujący się obok kompleks Zoo Station, na który składają się stacje U-Bahn, S-Bahn i kolejowa. Niedaleko znajduje się jedyny ważny zabytek w centrum, rozpadający się Kaiser-Wilhelm-Gedachtniskirche (kościół- pomnik cesarza Wilhelma); Kurfurstendamm, zwany potocznie Ku’damm, to prowadząca do pomnika od zachodu ekskluzywna promenada sklepowa. Na północ i wschód od Zoo rozciąga się park Tiergarten, zakończony na wschodzie budynkiem Reichstagu i odcinkami muru berlińskiego. W okolicy muzeów Tiergarten mur wybrzusza się ku wschodowi i we wnęce tej znajduje się Kreuzberg, berlińska enklawa gastarbeiterów i „alternatywnego” stylu życia, w nocy kipiąca życiem. Na zachód od centrum są jeziora Havel i Wannsee z dobrymi (choć zatłoczonymi) plażami i gęstymi lasami; na południowy-zachód mieści się wspaniały kompleks muzealny w Dahlem. Pośrodku między centrum, a tymi obszarami znajdują się przede wszystkim dzielnice mieszkalne i prawdopodobnie tam właśnie znajdziesz zakwaterowanie, chyba że zdecydowałeś się na wielogwiazdkowy hotel. Berlin Zachodni jest miastem doświadczonym przez historię; nawet najbardziej ekskluzywne dzielnice nowego centrum, wokół kościoła Pamięci, wydają się niedokończone nowe budynki robią wrażenie tymczasowych i szpecą całą okolicę. W przeciwieństwie do Paryża, Amsterdamu czy Monachium nie jest to miejsce, gdzie można po prostu przechadzać się i wchłaniać tutejszą atmosferę. Będziesz musiał staranie zaplanować zwiedzanie i skorzystać z miejskich środków komunikacji, gdyż odległości bywają znaczne. Miejsca warte zwiedzania są prawie bez wyjątku dość ponure: Reichstag, przytłaczający symbol lat wojny oraz liczne muzea, które w otwarty i przystępny sposób starają się wytłumaczyć najnowsze dzieje Niemiec.

Na pociechę trzeba jednak powiedzieć, że współczesny Berlin ma jeszcze jedną twarz. O zmierzchu miasto przechodzi metamorfozę, budzi się życie nocne należące do najatrakcyjniejszych w Europie — wśród tutejszych barów są hałaśliwe, podejrzane, ekskluzywne i rozpasane, a w dyskotekach i klubach muzyka ryczy z głośników do białego rana; restauracje są doskonałe, tanie i nieskończenie zróżnicowane.

Pod względem kulturalnym miasto cieszy się przywilejem olbrzymich dotacji z Bonn i dziedzictwem wielkich kolekcji sztuki, z których zdecydowanie najlepsza znajduje się na przedmieściu Dahlem; tu w wielkim kompleksie muzealnym znajdziesz wszystko – od średniowiecznych obrazów do polinezyjskich szałasów. Lecz i gdzie indziej na pewno uda ci się dostrzec coś, co przypadnie ci do gustu. Niespodzianką może wydać się fakt, że jedną trzecią powierzchni Berlina stanowią parki i lasy, niektóre zaskakująco przyjemne: położony w okolicy centrum Schloss Charlottenburg ze swymi ogrodami to świetne miejsce na popołudniowe letnie spacery, a znajdujące się na zachodnich obrzeżach miasta jeziora Havel i las Grunewald stanowić może antidotum na gorączkowe życie w mieście.

Na niekorzyść Berlina trzeba wpisać to, że w żadnym wypadku nie jest to miasto tanie: komunikacja, alkohol i życie nocne są kosztowne i choć wstęp do wielu muzeów jest bezpłatny, a wiele innych stosuje zniżki studenckie, wydatki są znaczne. W połączeniu z faktem; że będziesz płacił co najmniej 25 DM za nocleg staje się oczywiste, że nie zawadzi przywieźć ze sobą większą gotówkę.